Jesień to czas, w którym nie tylko przyroda traci swój kolor... W tym okresie również nasze organizmy przygotowują się do srogiej zimy, jednak nierzadko okazuje się, że zamiast wzmocnienia, serwujemy sobie przeziębienie. Czy zachowanie wysokiej odporności musi wiązać się z przyjmowaniem garści tabletek? Nie! Oto trzy uniwersalne zasady, które przyczyniają się do ochrony przed przeziębieniem:
Aktywność fizyczna – nie od dzisiaj wiadomo, że sport to
zdrowie. Dlaczego jesienią jest tak istotna? Oprócz oczywistych korzyści,
jakimi są m.in. wzmocnienie układu krwionośnego i limfatycznego oraz poprawa
kondycji, warto wspomnieć o tym, iż regularny wysiłek fizyczny przyczynia się
do wzmocnienia odporności, a co za tym idzie ochrony przed przeziębieniem i
grypą. Siłownia, basen czy jazda na rowerze jesienną porą mogą stanowić zdrową
profilaktykę dla naszych organizmów! Jeśli jednak nie mamy ochoty na dalszą
wyprawę do klubu fitness, wystarczy godzinny spacer. To prosty sposób, na który
trudno znaleźć wymówkę!
Zdrowa dieta – zdrowe odżywianie jest ważne nie tylko
jesienią. Jednak w czasie ochłodzenia, niedobory witamin i mikroelementów
szczególnie dają się we znaki. Dlatego warto zadbać o zróżnicowane posiłki! Nie
żałujmy sobie owoców i warzyw, które są zdrowym i smacznym źródłem tych
pierwiastków, na które nierzadko wydajemy pieniądze w aptekach.
Czas dla siebie – stres i intensywny tryb życia przyczyniają
się do osłabienia odporności. Nieregularne posiłki oraz krótki sen często
powodują wycieńczenie organizmu. Brak snu w połączeniu z nieodpowiednią dietą
oraz chłodami, jakie szykuje nam okres jesienno-zimowy to niebezpieczne
połączenie, które z pewnością nie ochroni nas przed grypą. 8 godzin snu
to absolutne minimum, które może uchronić nas przed przeziębieniem. Dlatego wysypiajmy się i odpoczywajmy, cieszmy się czasem, który możemy wykorzystać tylko dla siebie!
Trudne? Niekoniecznie, ale z pewnością z czasem stanie się
przyjemnością a przy okazji przecież służy naszemu zdrowiu! :)